familijna.forumoteka.pl

[panteraz]

witajcie,
mam pewien problem. Jesteśmy małżeństwem od 2 miesięcy, wcześniej (przed ślubem) z teściami widziałem się może ze 3-4 razy (to nie były długie zaręczyny), miesiąc temu zostałem zwolniony z pracy i tydzień temu udało mi się podjąć nową, w mieście gdzie mieszkają moi teściowie. Będziemy się teraz częściej spotykać, ale problem jest taki, ze mam wrażenie, że mnie bardzo nie lubią. Nie mamy o czym rozmawiać, wspominają przy mnie byłych mojej żony, każde spotkanie to wymuszone grzeczności. Dziś rano przeszli na drugą stronę ulicy żeby się ze mną nie przywitać. Co ja mam robić? niczym nie zawiniłem

[misia25]

Oj, no to możesz iść z nimi do psychologa, ale nie wiem, jak do tego podejdą w sumie. Ja bym powiedziała też, że warto przede wszystkim przepracować emocje, bo te złe sa doradca nie za dobrym. Mnie też teściowie nie lubili, ale potem był ślub w plenerze , dziecko i teraz wszystko się zmieniło. Nie mówię, że każdy jest taki ugodowy, ale może się jednak uda? Jeśli jednak poukładacie wszystko, to tu https://www.marcinorzolek.pl/blog/slub-w-plenerze znajdziecie sporo pomysłów na wesele na świeżym powietrzu.

[Dorotha]

Nie zazdroszczę Ci, to bardzo ciężki orzech do zgryzienia i albo będzie musiało upłynąć sporo czasu, aby się do Ciebie przekonali, albo bierz też taką okoliczność pod uwagę, że nigdy się to nie zmieni. U mnie na szczęście po wręczeniu pierścionka zaręczynowego z białego złota https://lipgold.pl/products/pierscionki-zareczynowe sytuacja się diametralnie zmieniła. Trudno powiedzieć, co u Ciebie mogłoby zadziałać.

[ankal]

Nie Ciebie jednej, rodzice i teściowie potrafią wejść na głowę zwłaszcza gdy pojawią się wnuczki. Na fajny artykuł trafiłam na blogu WeTalk, w którym wypowiada się psycholog na temat stawiania granic rodzicom i teściom. Mi bardzo pomógł, polecam przeczytać.

[ricardo.howe]

Idź na psychoterapię.

[marcyskaa]

Też miałam ten problem gdy mąż podarował mi pierścionek zaręczynowy z tego salonu: https://www.karkosik.pl/380-pierscionki-zareczynowe Teściowie twierdzili, że nie jestem godna by nosić tak piękny pierścionek, dogryzali mi na każdym kroku dopóki nie oznajmiłam im że jestem w ciąży. Od tego momentu zmienili do mnie stosunek o 180° i teraz tworzymy fajną, zgraną szczęśliwą rodzinę.